"WISIELEC", miejsce straceń powstańców w lesie stelmachowskim, w 1863 r...


Cześć ich pamięci!

Chociaż miejscowi wiedzą o "Wisielcu", nie było i nie ma żadnego znaku w miejscu, gdzie kozacy wieszali polskich powstańców styczniowych. Nikt już dzisiaj nie pamięta, gdzie dokładnie to miejsce było. W przekazach ustnych, istnieją dwie prawdopodobne lokalizacje. 

Pierwszą wzmiankę, o tym miejscu, znalazłam w pamiętnikach Lucjana Grabowskiego (żyjącego w okolicy przed 100-ma laty).

 


 

***

Obecni mieszkańcy Łopuchowa, wiedzą to od swoich ojców, że "Wisielec", znajdował się w pobliskim lesie łopuchowskim. Niedaleko trzech mogił Żydów tykocińskich, ale nie w tym samym miejscu...

 


 

***

 

Wiele pokoleń przeminęło. Upływający czas, zatarł wspomnienia o tamtych zdarzeniach i ludziach. W 161 rocznicę narodowego zrywu, upamiętniam to miejsce tabliczką, którą umieszczam na drzewie  "rosnącym" w moim blogu.


***

 

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga